Celem kinematografii jest połączenie zarówno odpowiedniego przekazu, jak i efektów wizualnych tak, aby z czystym sumieniem można było powiedzieć, że forma i treść zazębiają się, tworząc arcydzieło lub film, który można nazwać przynajmniej dobrym. Często jednak twórcy przesadzają, sprawiając, że film jest albo zbyt płytki, ale za to idealny pod względem technicznym, albo zrealizowany w prymitywny sposób, jednak kryjący głębię, w której prędzej można się utopić niż ją zrozumieć. Na szczęście twórcom obrazu „Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia” udało się połączyć technikę i głębię tak, aby stworzyć spójny i naprawdę dobry przekaz.

 
Alexander McQueen byłby dumny
 
Kostium jest ważny nie tylko w filmach typowo kostiumowych. Dziś nie można ubrać aktorów w byle co i oczekiwać, że będą prezentować się na ekranie odpowiednio. Właściwie strój zawsze był tym, co w dużej mierze decydowało o odbiorze filmu. Jeszcze pięćdziesiąt lat temu w filmach historycznych pozwalano sobie często na „samowolkę” w scenografii i kostiumach. Wytarczy porównać różne wersje „Kleopatry” i od razu widać, że zazwyczaj im starsza adaptacja, tym stroje mniej są podobne do tych, które faktycznie noszono  w Egipcie ptolemejskim. Dziś ideałem jest jak najwierniejsze odzwierciedlenie pierwowzoru.
 
Stworzenie dobrego stroju nie jest łatwym zadaniem. W tym celu zatrudnia się znanych projektantów mody lub ludzi, którzy dla nich pracują. Wybór kreacji Alexandra McQueena był z pewnością dobrym wyborem. W końcu jego kreacje traktowane są jak prawdziwa sztuka, a właśnie tym powinien być film. 
 
Bez 3D, ale nie bez techniki
 
Często pierwszym, co przychodzi nam na myśl, kiedy mówimy o nowoczesnej technice, jest trójwymiarowość. Twórcy coraz częściej ją stosują i możliwe, że za kilka lat stanie się ona chlebem powszednim przemysłu filmowego, a jednak w przypadku „Igrzysk śmierci” zrezygnowano z niej. Mimo to w scenach bitw wykorzystano kamery IMAX, które uważane są za najdoskonalsze, przynajmniej na chwilę obecną. Pozwala to na oddzielenie scen walki od reszty filmu i jest kolejnym krokiem w rozwoju współczesnego kina – krokiem w dobrym kierunku!
 

czytaj więcej - kolejne ciekawostki na temat Karpaczu

Galerie Karpacz

www.karpacz.com 2024