Kiedy temperatury na dworze spadają poniżej 7 stopni Celsjusza i utrzymują się przez co najmniej tydzień, jest to sygnał do tego, że będzie trzeba już wymienić opony letnie na zimowe. Taki proces jak na razie nie jest w Polsce jeszcze obowiązkowy. Wielu kierowców zarówno latem, jak i w okresie zimowym, wykorzystuje do jazdy samochodem tzw. opony wielosezonowe, które, zdaniem specjalistów, nie sprawdzają się dobrze ani w czasie gorącego lata, ani w czasie mroźnej zimy.
Wymiana opon przeznaczonych specjalnie na okres zimowy znacznie zwiększa bezpieczeństwo kierowcy i jego pasażerów na drodze, jak również wszystkich pozostałych uczestników ruchu drogowego. Dlaczego wymiana opon w sezonie zimowym jest tak ważna?
Czy opony zimowe i letnie różnią się od siebie?
Dla przeciętnego użytkownika dróg, który sporadycznie korzysta ze swoich „czterech kółek”, w zasadzie nie istnieją znaczące różnice pomiędzy oponami zimowymi i letnimi, dlatego też nie widzi on często potrzeby, aby dokonywać ich regularnej wymiany. Takie poglądy są jednak mylne, co potwierdzają liczne testy tzw. zimówek i ogumienia letniego. Możemy przekonać się o tym samodzielnie, zapoznając się z wiarygodnymi wynikami testów, jakie publikowane są na przykład w serwisie
Oponeo.pl. Niektórzy niewątpliwie będą mocno zdziwieni tym, jak bardzo różnią się od siebie te dwa rodzaje opon. W końcu produkowane są z myślą o stosowaniu ich w dwóch skrajnie różnych warunkach atmosferycznych.
Zimówki wytwarza się z miękkiej mieszanki gumowej, która nie twardnieje w niskich temperaturach, zachowując odpowiednią przyczepność do drogi. Z kolei opony letnie są twardsze i lepiej zachowują się na mokrej lub suchej nawierzchni, w wyższych temperaturach.
Opony przeznaczone na sezon zimowy posiadają do 10 razy więcej lameli niż opony letnie, a większa liczba nacięć zapewnia lepszą przyczepność na wodzie, lodzie czy śniegu. Dodatkowo opony zimowe wyposażono w większą liczbę krawędzi na bieżniku, poprawiając jej przyczepność na śliskich nawierzchniach.
Jak zachowuje się opona letnia zimą?
Przy niskich temperaturach, wynoszących mniej niż 7 stopni Celsjusza, opony letnie twardnieją i tracą zarówno elastyczność, jak i swoje właściwości jezdne. Przy hamowaniu na oblodzonej lub zaśnieżonej nawierzchni, w czasie zimy, przy użyciu ogumienia letniego, droga hamowania jest znacznie wydłużona, przez co nietrudno o wypadek. Ta droga hamowania ulega natomiast skróceniu dzięki zastosowaniu opon zimowych – nawet o 6 metrów! Na śniegu takie opony zapewniają również dwukrotnie krótszą drogę hamowania w porównaniu do opony letniej.